Drodzy fani Quake’a!
Być może już zauważyliście (na pewno już zauważyliście!), że wykorzystywaliśmy nowe, nieznane wam jeszcze utwory muzyczne w wielu nagraniach, które wypuszczaliśmy w ostatnich miesiącach. Mogliście także zwrócić uwagę (ale z was spostrzegawcze bestie) na filmiki z procesu tworzenia ścieżki dźwiękowej, które wrzucaliśmy do mediów społecznościowych bez żadnego komentarza. I nadszedł ten dzień, kiedy w końcu puścimy farbę: ogłaszamy kto, co, dlaczego, kiedy i... chwila, co?!
- Kto to, kur...?
Nowa ścieżka dźwiękowa została stworzona z potu, krwi i łez nikogo innego, jak samego wikińskiego króla metalu Andrew Hulshulta. Jeśli nie znacie jego dorobku i do tej pory żyliście wyłącznie dla dźwięków rocka z indie FPS-ów, Andrew zdobył ostatnio nagrodę za niezależne cudeńko DUSK i stał się rozpoznawalny dzięki utworom, które zostały wykorzystane w modzie Brutal Doom.
- O co w ogóle chodzi?
Ta aktualizacja to muzyka. Zmieni wszystko, od utworów z menu głównego po te puszczane na każdej mapie podczas rozgrywek. Zawiera nawet motywy muzyczne, które są odgrywane w zależności od tego, czy wygrywasz, czy przegrywasz. Pełen pakiet.
- Dlaczego?
Ponieważ pobudzaliśmy wasze zmysły utworami Andrew przez ostatnie miesiące, pomyśleliśmy: hej, pozwólmy ich słuchać w całości na arenie, a co!
- Kiedy?
W następnej aktualizacji. Cierpliwości.
- Chwila, co?!
Jeśli zastanawiacie się: „Czy oni naprawdę wyrzucili całą muzykę tego perkusisty, który grał dla Nine Inch Nails i Marilyna Mansona (między innymi), tego, który jest bogiem industrialnej muzyki?!” Odpowiedź brzmi: tak. Ale tylko na chwilkę. Nie martwcie się, muzyka superutalentowanego zdobywcy Grammy, Chrisa Vrenny, którą kochaliśmy i którą znamy tak dobrze – nie odchodzi na zawsze. Dajemy wam możliwość doświadczenia nowych kawałków Andrew Hulshulta. Ostatecznie obie ścieżki dźwiękowe będą dostępne.